[NWN1] Późniejsze rozdziały

Jooooł.

Grałem w NWN dosłownie chwilkę. Doszedłem do jakiegoś Półwyspu i usunąłem grę z powodu nudy. Zobaczyłem jednak, że gra ze wszystkimi dodatkami kosztuje tylko 60 zł., a każdy się podnieca tą grą. Czy w późniejszej części gry się rozkręca? Bo aż żal nie grać w RPG'a, który każdemu się podoba. Jak to jest z tym? Doradzi mi ktoś coś?
Moim zdaniem podstawowa wersja NWN jest bardzo dobra (TYLKO bardzo dobra) aczkolwiek przeszkadza mi tam liniowa fabuła co wcale nie oznacza że gra jest złą. Pierwszy dodatek, czyli SOU, jest pod względem fabuły lepszy, a questy są mniej liniowe. Zaś HOTU... w HOTU fabuła jest najlepsza, więc jeżeli chcesz grać w NWN to obowiązkowo razem z dodatkiem HOTU!
Krótko mówiąc: gre ci BARDZO polecam.

Takie moje zdanie...

Użytkownik aMorek dnia śro, 09 sty 2008 - 18:58 napisał

Jooooł.

Grałem w NWN dosłownie chwilkę. Doszedłem do jakiegoś Półwyspu i usunąłem grę z powodu nudy. Zobaczyłem jednak, że gra ze wszystkimi dodatkami kosztuje tylko 60 zł., a każdy się podnieca tą grą. Czy w późniejszej części gry się rozkręca? Bo aż żal nie grać w RPG'a, który każdemu się podoba. Jak to jest z tym? Doradzi mi ktoś coś?

[post="101140"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]




Nie no ten post to herezja. NWN nudny, ehh, koniec świata. Jeśli szukałeś tu h`n`slaschowej walki to nie ten adres. Choć rzeczywiście początki trochę nieciekawe, ale potem to gra nabiera takiego tempa że hej. To tyle.



Dawniej byłem Kasaprem (Suli Jinkenem) to tak..... To znaczy dalej jestem, ale pod innym nickiem

Cytat

Nie no ten post to herezja. NWN nudny, ehh, koniec świata. Jeśli szukałeś tu h`n`slaschowej walki to nie ten adres. Choć rzeczywiście początki trochę nieciekawe, ale potem to gra nabiera takiego tempa że hej. To tyle.

Och, Gradonie. Toż to mówię, że grałem tylko chwilkę. A pierwsze wrażenie nie zawsze jest właściwie. Poza tym właśnie ja szukam NIE hack&slash'owej rozwałki, choć takie gry też są niezłe.

Czyli, że mam odpowiedź: kupić. Zobaczymy co powiedzą inni.
Pierwszy rozdział jest WYBITNIE nudny. Po nim zaczyna robic się ciekawie.
A SoU nie polecam. Wszystko jest lepsze od SoU.
Pierwszy rozdział jest strasznie nudny, ale specjalnie stworzuny, by wprowadzić gracza w dalsza fabułę. Akcja rozkręca się w 2 akcie, gdzie zajmujemy się zagadkową sektą. SoU tak bardzo mnie nie wkręcił, ale to, że jesteśmy jakimiś uczniem u jakiegoś starego krasnala w mroźnej krainie i cała historia kręci się wokoło starej cywilizacji. W HotU to już kwintesencja całego świata NWN1, pełno demonów, mrocznych krasnali i zagadek, póżniej mroźne ostepy piekieł. Polecam grę ze wszystkimi dodatkami.
Popieram... za pierwszym razem sam zastanawiałem się czy grać dalej ale po 1 rozdziale gra nabrała tempa ;] więc nie poddawaj się
Wystarczy się przebić przez pierwszy rozdział... potem im dalej tym lepiej. No , może 4 i 2 jest na tym samym poziomie. Warto się ponudzić w pierwszym rozdziale, żeby potem cieszyć się grą. Osobiście strasznie mnie irytuje jedna rzecz. Większość misji polega na przerąbaniu się przez wroga i ubiciu głównego domownika(?) . Na szczęście są takie misje jak zimowa kula/ruiny pradawnych/sędzia w Czarnydrzewie (i nie tylko te) dzięki którym znów zachciewa się grać.
To mi wystarczy. Dzięki wam.
← Neverwinter Nights
Wczytywanie...