Avatar 4 będzie prequlem

1 minuta czytania

"Avatara 2" jeszcze nie ma, a my dowiadujemy kolejnych wiadomości o jego czwartej części.

avatar

James Cameron w wywiadzie dla MTV zdradził, że "Avatar 4" będzie prequelem jedynki, dwójki i trójki. W prawdzie nadal pracuje nad scenariuszem tych dwóch ostatnich, ale już planuje, jak będzie wyglądała czwórka. Ma ona opowiadać o pierwszych ekspedycjach na Pandorze i stosunku ludzi do tutejszych tubylców – Na'Vi. Film ma także uzasadnić nienawiść Na'Vi do ludzi. Fanów Sama Worthingtona muszę uspokoić, bo niewykluczone, że pojawi się on w filmie, tyle, że jako brat Jake'a – głównego bohatera z pierwszej części. Ale to jedynie moje przypuszczenia.

Nie chcę oceniać filmu przed obejrzeniem, tym bardziej, że nie jest on jeszcze na etapie powstawania, ale nie wydaje mi się ciekawym tematem pokazanie pierwszych ekspedycji na Pandorze. A wy co o tym myślicie?

Komentarze

0
·
"Nie mam scenariusza do dwójki ale mam już plan jak oskubać was z kasy jeszcze 3 razy"

Tak to można podsumować.
0
·
Ja sobie odpuściłem zainteresowanie tym "dziełem" już po pierwszej części. Więc nie interesuje mnie co będzie w drugiej, piątej, czy dziesiątej. Ja pięniędzy na to już nie wydam, może w telewizji oglądne za kilka/kilkanaście lat - jak dożyję i akurat nic innego, ciekawszego w tym samym czasie nie będzie na innym kanale.
0
·
Ja sobie odpuściłem zainteresowanie tym "dziełem" już po pierwszej części. Więc nie interesuje mnie co będzie w drugiej, piątej, czy dziesiątej. Ja pięniędzy na to już nie wydam, może w telewizji oglądne za kilka/kilkanaście lat - jak dożyję i akurat nic innego, ciekawszego w tym samym czasie nie będzie na innym kanale.
0
·
@Enther Tak, dokładnie powiedziane. Ja na pewno nie zainteresuje się już kolejnymi odsłonami tego filmu, nie jestem tylko liczbą - nie dam się tak traktować.
0
·
Jak odpalam ten film to staram się nie myśleć. w innych przypadkach zawodzi i nie czerpie rozrywki z filmu. pfff...
0
·
A mnie ten film i trylogia Camerona po prostu wisi!
0
·
Takie przecieki nie działają na korzyść Camerona, nawet jeśli wszyscy wiedzą, że to filmy robione dla kasy. Ja nie będę taki skrajny w swojej wypowiedzi, podejrzewam, że kolejne Avatary będą trzymały jakiś tam akceptowalny poziom ale nie będą to wielkie dzieła. Fenomen jedynki tkwił w tym, że przyciągnięto ludzi do kina świetnymi efektami specjalnymi (pod tym względem Avatar wypadał bardzo dobrze), sam byłem w kinie i nie żałuję, jednak kolejne części nie będą już tym czym była pierwsza część, choć swoje też z pewnością zarobią.

[Dodano po 4 minutach]

A przy okazji sprawdziłem na filmwebie
Avatar - 2009
Avatar II - 2015 (planowana premiera)
Avatar III - 2017 (planowana premiera)

Nawet jeżeli pracują nad 2 częściami na raz i mają w planach kolejną to 6 lat odstępu to nie jest tak mało.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...