Rozpacz Lelani

2 minuty czytania

Jest to właściwie jedyne zadanie w Dungeon Siege’u II, z którym ludzie mający już wcześniej kontakt z RPG’ami lub nawet hack & slash’ami, mogą mieć jakieś problemy. Questa dostajemy już na początku pierwszego aktu od Lelani (południowa dzielnica Eirulan), która szuka czegoś, co będzie jej przypominać o Aman’lu (elfickim mieście) i czego nie znajdziemy nigdzie indziej. Daje nam lalkę. I tu zaczynają się schody. Co dalej? Nie ma nic w dzienniku, pewnie okaże się samo. Otóż wcale nie jest tak łatwo, jak można by na początku twierdzić. Zadanie można ukończyć dopiero po dojściu do trzeciego aktu. Jeśli wykonaliście questa sami, to pewnie spisywaliście na kartce osoby, które czegoś szukają, przedmiot ich zainteresowań i miejsce lokacji. Ja innego sposobu nie widzę, no chyba, że jakaś super pamięć… ;). Tak więc po kolei:

1) Fenellia znajdująca się we wschodniej dzielnicy w Eirulan poszukuje czegoś, co rozweseli jej dziecko. Oczywiście lalka jest jak najbardziej na miejscu. W zamian dostajemy flaszkę elfickiego piwa.

2) Na Pustyni Azutinów w obozie spotykamy żołnierza Balamara, który jest bardzo spragniony. Za elfickie piwo podaruje nam świeże żeberka skatowych kotów… mniam :).

3) Przesiadujący w gospodzie Eirulan Jordhan nie może już znieść jedzenia driad i mówi, że za prawdziwe mięso odda statuetkę Xerii. Żeberka oczywiście załatwiają sprawę.

4) Teraz wędrujemy aż pod koniec drugiego aktu. Tam w Hallu jadalnym Śnieżnej Opoki (w środku zamku, przy którym walczymy ze smokiem) spotykamy żołnierza Kiernana, który szuka w tych ciężkich czasach czegoś, co przyniosłoby mu szczęście i spokój. Za statuetkę dostajemy głowę Mordena nabitą na włócznię.

5) Przypominamy sobie, że w Aman’lu – Alar’ithil szuka jakiegoś trofeum, które zachęci elfów do walki. Przebywa on w chatce na obrzeżach elfickiego miasta (już za mostem, który zbudowała Finala). Za głowę Mordena dostajemy flakonik elfickiej wody.

6) Teraz akt trzeci i ruiny pod Północną Równiną Łez (winda, którą tam zjeżdżamy znajduje się zaraz na południe od portalu). W ruinach poszukiwacz artefaktów Gareth mówi nam, że chętnie odda nam agallański artefakt, za wodę, która już mu się skończyła. Oczywiście dokonujemy transakcji.

7) Otrzymany artefakt zanosimy pół-orkowi Nalusowi, stojącemu na murach w mieście Kalrathia. Dostajemy za niego pęk harpich piór

8) … których szuka oczywiście Ithir’renne (potrzebny jest jej dobry materiał na strzały). Za harpie pióra dostajemy orchideę z Aman’lu, którą spokojnie i z satysfakcją wypełnionej misji można zanieść Lelani. Co dostaniemy w zamian? Na szczęście już tylko kilka unikatowych przedmiotów ;).

Komentarze

0
·
Informacja dla Ciebie : przeszedłem to na superpamięć
0
·
Jedyne? A zadanie z Arinthem Szalonym i kosturem?
0
·
Wszystkie zadania w DSII (i nie tylko) przechodzę zawsze na pamięć, może dlatego, że mam ją dobrą?
Czasami pamiętam nawet informacje które wcale nie są mi potrzebne - NIP. Ponadto; pesel, numer i seria dowodów osobistych (wszystkich jakie miałem), legitymacje szkolne itp. Głównie to dotyczy numerów, ale wystarczy tak określać wszystko

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...