Kirkwall

2 minuty czytania

W czasach starożytnych miasto, będące dziś Kirkwall, ulokowane było na obrzeżach Imperium Trevinter. Prosperowało jako serce imperialnego handlu niewolników, w pewnym momencie mieszcząc milion więźniów zebranych z elfickich ziem oraz jeszcze bardziej barbarzyńskich regionów na wschodzie i południu. Byli oni przetransportowywani tam przez morze i stawali się "karmą" dla nieposkromionych płomieni miejskiego przemysłu – ogromnych kamieniołomów gagatu i morza odlewni produkujących stal, którą potrzebowano w Imperium. Handlarze niewolników antycznego miast bogacili się szybciej niż mogli sobie wyśnić, lecz to wszystko opierało się na barkach uciskanych. Było to miejsce ciemności oraz rozpaczy, dziura, z której uciekło niewielu, więc kiedy fortuna odwróciła się od Imperium, niewolnicy zbuntowali się, przyczyniając się tym samym do powstania fali przemocy o rzadko spotykanej sile. Obecnie istniejące miasto zbudowane jest na kościach przeszłości, o której większość mieszkańców wolałaby zapomnieć.

Dragon Age 2

Jednakże ta przeszłość jest wciąż dobrze widoczna. Każdy statek zbliżający się do Kirkwall wpierw zauważy klify – "mur" (ang. wall), od którego powstała nazwa miasta – z odległości wielu mil. Ten prostopadły klif jest zbudowany z tej samej czarnej skały, na której wzniesiono metropolię – panteon nikczemnych strażników przedstawiających Starych Bogów wyrzeźbionych w jej twarzy. Przez lata Zakon usunął wielu tych bluźnierczych strażników, ale zniszczenie ich wszystkich jest prawie niemożliwe.

Dragon Age 2

W klifie został wykuty kanał pozwalający okrętom wpłynąć do wnętrza miasta przez ciemny korytarz z prostopadłymi ścianami, wysokimi na setki stóp. Oba brzegi kanału oskrzydlone są przez "bliźnięta Kirkwall", dwie masywne statuy z brązu, które istnieją z innego powodu niż tylko dla widowiska. Miasto ulokowane jest w pobliżu najwęższego punktu Morza Przebudzonych, przez co zawieszona może zostać stalowa siatka pomiędzy posągami a latarnią morską na pobliskiej wychodni skalnej, która oznacza kraniec wąskiej nawigacyjnej drogi. Ta kontrola nad morskim ruchem jest zazdrośnie strzeżona przez wiecznie zmieniających się władców miasta z powodu ilości opłat, podatków i wyłudzeń, na które pozwoliła. Przejściowi politycy Kirkwall są tak brutalni i podstępni jak prądy morskie poniżej.

Dragon Age 2Dragon Age 2

Bogactwo miasta wynika z położenia nad Morzem Przebudzonych, lecz wciąż istnieje wiele zrujnowanych obszarów. Większa część zniszczeń spowodowanych upadkiem Imperium nigdy nie została naprawiona. Chociaż Zakon oraz Twierdza są widzialne z prawie każdej części miasta, łatwo jest się zgubić w labiryncie krasnoludzkich dziedzińców i trafić na szwendających się grup wyjętych spod prawa, polujących na podróżujących przez Lowtown bez odpowiedniego przewodnika czy mapy. Lowtown jest ustawicznie duszone czarnym dymem wydobywającym się z licznych odlewni. Mroźne zimowe burze oczyszczające powietrze trudno nazwać ulgą, zważywszy na wydobywające się wtedy groźne wyziewy z otwartych opuszczonych szybów kopalnianych. Z tych nawiedzonych dołów okazjonalnie wydostaje się morowe powietrze, znane jako "dusząca chmura", i często zdarza się, że całe slumsy zostają po cichu uduszone, sparaliżowane w trakcie codziennej działalności. Na zewnątrz Kirkwall pozostałości najstarszych niewolniczych kamieniołomów wciąż pozostają w górach, większość opuszczona, a niektóre nawiedzane przez duchy, które trzymane są tam wspomnieniami o wyrządzonych dawno temu krzywdach zniewolonym.

Tak więc Kirkwall wciąż przypomina swoją dawną wersję. Chciwość kieruje w stronę przeklętych brzegów miasta obdarte i bezdomne szumowiny z całego Thedas, gdzie "pożerani" są przez wyzutych ze skrupułów bogaczy.

Źródło: dragonage.bioware.com

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...