Explosive Mission Pack

Explosive Mission Pack to drobne DLC, które kiedyś stanowiło nagrodę za zamówienie gry w przedsprzedaży w określonych sklepach internetowych. Posiadacze tej paczki otrzymują nowy rodzaj broni, narzędzie do automatycznego rozszyfrowywania zamków AUD, jak też mogą podjąć się niedostępnej wcześniej misji. Warto pamiętać, że nie musimy kupować tego DLC w sytuacji, gdy posiadamy grę w "Wersji Reżyserskiej" (Director's Cut).

Pierwsza z nowości to M-28 UR-DED, czyli Zdalnie Detonowany Ładunek Wybuchowy (ang. Utility Remote-Detonated Explosive Device). Przedmiot ten jest zaliczany do kategorii broni. Składa się on z ładunku burząco-przeciwpancernego, który działa podobnie do granatów, przez co zostawiamy go i oddalamy się, by za pomocą nadajnika radiowego zdetonować w wybranym przez siebie momencie. Możemy doprowadzić do eksplozji więcej niż jednego ZDŁAW naraz.

Ogólnie jest to właściwie ciekawostka, bowiem nie znajdziemy ich oszałamiającej ilości, jednak potrafią narobić trochę zamieszania i pozwalają przygotować pułapkę. Nie warto marnować na nie miejsca w plecaku w sytuacji, gdy preferujemy styl pacyfisty, bowiem strefa wybuchu zawsze pociąga za sobą ofiary.

Automatyczne narzędzie odblokowujące, czyli AUD (ang. Automatic Unlocking Device), to bardzo praktyczne narzędzie, które potrafi zneutralizować 98% istniejących zabezpieczeń konwencjonalnych i elektronicznych poprzez użycie technologii impulsów mikrofalowych. Wybiera się je podobnie jak granat, jednak najprościej podejść do danego zabezpieczenia i skorzystać z opcji szybkiego użycia AUD, co po chwili prowadzi do wystrzelenia wiązki wysokoenergetycznej, która dociera wprost do obwodu danego urządzenia. Dostęp do AUD zapewniają nam kupcy, którzy sprzedają je po 300 kredytów za sztukę.

Ostatnia część składowa najbardziej ucieszy tych, którzy chcą pozostać w świecie gry na dłużej, bowiem podczas poszukiwania nadajnika Szewczenki, a więc podczas naszej drugiej wizyty na Hengshy, zyskujemy nowe zlecenie. Wpierw musimy ukończyć wspomniane wyżej zadanie, zaś następnie pogadać z szefem Żniwiarzy, by w końcu spotkać się z kontaktem nieopodal hotelu kapsułowego. Tam dowiadujemy się, że mamy uratować syna Tonga, a więc Tracera, który jest obiecywaną postacią znaną z pierwszej odsłony serii.

Nowa misja nie wyróżnia się niczym specjalnym. Wrogowie wyglądają i zachowują się identycznie jak w podstawowej kampanii, zaś lokacje nie zapadają w pamięć, bowiem odwiedzamy przede wszystkim nudne korytarze i bliźniaczo do siebie podobne kanały. Dobrze chociaż, że nagrodą za nasz trud jest nowa broń, czyli ciężki granatnik Linebacker G-87 MSGL.