Wiedźmin

Zapowiedziano remake pierwszego Wiedźmina

Dodał: , · Komentarzy: 2
wiedźmin remake

CD Projekt RED postanowił uświetnić 15 urodziny swojego dziewiczego projektu. Gry, która swego czasu została niesamowicie cieple przyjęta przez brać RPGową i była początkiem dla ogromnej serii, będącej dla studia przepustką na międzynarodowe salony. Okazuje się, że jedną z tajemniczych produkcji rozwijanych obecnie przez Polaków, okraszonych nazwą kodową “Canis Majoris”, jest remake pierwszej części sagi.

Za tytuł, który od lat dopraszali się gracze z całego globu, będzie odpowiadać studio Fool's Theory (znane m.in. z “Seven: The Days Long Gone”), gdzie pracuje sporo developerów odpowiadających za pierwszego “Wiedźmina” – CD Projekt RED w przypadku tego projektu prowadzi jedynie nadzór kreatywny. Gra ma powstać na silniku Unreal Engine 5 i jest dopiero na wczesnym etapie produkcji, więc jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie zanim zobaczymy cokolwiek, co ma prezentować “najlepszy możliwy poziom”.

Wiedźmin

1 lipca wybiła 20. rocznica istnienia studia CD Projekt RED. Z tej okazji polski developer ma w planach zorganizowanie specjalnych streamów, podczas których widz usłyszy wspomnienia związane ze studiem oraz tworzeniem wydanych już gier. Pierwsze z wydarzeń zgodnie z wiadomością opublikowaną na Twitterze będzie można oglądać na oficjalnym kanale CD Projekt RED już 6 lipca o godzinie 16:00 czasu polskiego.

witcher 3 wild hunt,cd projekt red,party

Według zapowiedzi studia stream rozpocznie się tam, gdzie wszystko się zaczęło – w Wyzimie. Jednym z przewodników podczas nostalgicznej podróży będzie współzałożyciel studia CD Projekt RED – Marcin Iwiński.

Szukający wrażeń i emocji mogą również odwiedzić oficjalną urodzinową stronę studia CD Projekt RED, na której każdego dnia pojawiają się nowe wyzwania. Dla najlepszych śmiałków przewidziane są nagrody.

Wiedźmin

Chyba wszyscy z nas kilkakrotnie dołożyli cegiełkę do tego wyniku, któremu nie można się dziwić – to wciąż świetna seria i faktycznie jeden z najlepszych towarów eksportowych, jeżeli chodzi o Polskę.

wiedźmin 3

Grupa kapitałowa CD Projekt dziękuje graczom za wsparcie i zaangażowanie, a także pracownikom za ich poświęcenie w trudnym czasie. Co ciekawe, choć świat zdecydowanie zwolnił przez pandemię koronawirusa, to naszej rodzimej firmy to nie dotyczy. W pierwszym kwartale 2020 roku udało się wypracować 193 mln złotych przychodów i jest to rezultat o ponad dwa razy lepszy niż w roku poprzednim. Skonsolidowany zysk netto w ujęciu rocznym wzrósł ponad pięciokrotnie i wyniósł 92 mln złotych. Osiągnięty wynik robi tym większe wrażenie, gdyż studio równocześnie zainwestowało 54 mln złotych w nowe projekty.

Wiedźmin

Pieczę nad produkcją ma sprawować najmniejszy zespół produkcyjny studia. Ten największy zajmie się tworzeniem trybu dla wielu graczy do gry “Cyberpunk 2077” (który ma zadebiutować gdzieś po 2021 roku), natomiast drugi co do wielkości – dużymi dodatkami do wspomnianej gry (możemy oczekiwać przynajmniej dwóch).

wiedźmin

"Prowadziliśmy już prace nad kolejną grą single player, doprowadziliśmy do powstania w miarę klarownego konceptu, który czeka na dalszy rozwój. I to zaczyna się już dziać, choć nie chcemy temu na razie poświęcać czasu. Zaraz po zakończeniu prac nad Cyberpunk 2077 prace nad kolejnym tytułem ruszą z kopyta" – stwierdził Adam Kiciński, prezes CD Projekt RED.

Wiedźmin

Co prawda pierwsza odsłona komputerowych przygód Geralta ma już trochę lat na karku, ale w całej serii posiada najlepsze narzędzia dla moderów, dzięki czemu powstało kilka ciekawych przygód. Właśnie pojawiła się kolejna, którą zatytułowano "Maskarada".

wiedźmin

Za "Maskaradą" stoi grupa moderska eLeR Creative, która postanowiła powrócić do prac nad tą przygodą, nad którą pracowali inni znani zapaleńcy – Ifrit Creative Group. To właśnie prace tych ostatnich, czyli "Wesele" i "Wiedźminkołaj" okazały się na tyle dobre, że trafiły do wydania gry oferowanego przez platformę GOG. Czy warto dać szansę nowicjuszom i zagrać w "Maskaradę"?

Wiedźmin

Pokój na froncie wiedźmińskim?

Dodał: , · Komentarzy: 5

Nie można odnieść wrażenia, że ostatnimi czasy Opatrzność w dalszym ciągu patrzy przychylnie na uniwersum "Wiedźmina". Można tu się odnieść do premiery serialu na Netfliksie, który spotkał się z ciepłym odbiorem, lecz nie tylko o to chodzi. CD Projekt RED wydało oświadczenie, że udało im się dojść do porozumienia z Andrzejem Sapkowskim.

wiedźmin
Wiedźmin

Tej jesieni minie dziesięć lat od momentu premiery pierwszej części komputerowych przygód Geralta z Rivii. Chociaż tytuł ten ma w swoich zbiorach każdy fan tego typu produkcji, to wkrótce w sprzedaży pojawi się specjalna, limitowana edycja gry. Czy warto dać się skusić nostalgii?

the witcher,wiedźmin

Chociaż tytuł ten był już rozdawany za darmo, jak też często trafia na różnego rodzaju promocje, to być może znajdą się jeszcze chętni, by lepiej poznać grę, dzięki której Biały Wilk zagościł w świadomości graczy. Trudno jednak, aby wydusić z nabywcy niemal 50 złotych, więc musiało paść określenie "limitowana edycja". O co tak naprawdę chodzi?

Wiedźmin

Trudno zrozumieć Andrzeja Sapkowskiego, jeżeli chodzi o kwestię cyfrowych losów Geralta z Rivii. W jednym wywiadzie potrafi zjechać dokonania CD Projekt RED i przyznać otwarcie, że komputerowa saga o "Wiedźminie" narobiła mu sporo problemów, aby w kolejnej wypowiedzi otwarcie chwalić osiągnięcia polskiego studia oraz ciepło wypowiadać się o pracy rodzimych developerów. Tylko po to, aby później powiedzieć, że w sumie o tym temacie "nic nie wie, nie interesuje się, zarobiony jest". Kultowy autor wyraźnie sobie zaprzecza – no, ale! Artyście można pozwolić na naprawdę wiele, a nie ulega wątpliwości, że co by nie powiedział mistrz Sapkowski – statusu legendy nikt mu nie odbierze, więc każde kolejne rewelacje powinno przyjmować się z uśmiechem na twarzy, a widły zostawić raczej na inną okazję.

andrzej sapkowski

Tym razem, w wywiadzie dla serwisu Eurogamer.net, pisarz bardzo ciepło wypowiadał się o grach z serii "Wiedźmin", stwierdzając wprost, że popełnił spory błąd nie wierząc, iż odniosą one jakikolwiek sukces.

"Byłem na tyle głupi, że od razu sprzedałem prawa. Zaoferowali mi procent od zysków, ale wypaliłem wtedy wprost, że żadnych zysków nie będzie i chcę wszystkie pieniądze od razu! To było głupie. Byłem na tyle głupi, że zostawiłem wszystko w ich rękach, ponieważ nie wierzyłem w ich sukces. Ale kto mógł przewidzieć taką popularność? Ja na pewno nie.

Wiedźmin

Geralt rozpoczął swój żywot na kartach książek, potem zawitał na duży, jak i szklany ekran. Prawdziwą popularność przyniósł mu jednak mariaż z branżą elektronicznej rozrywki. Jak się okazuje, na tym nie koniec, a to wszystko dzięki Teatrowi Muzycznemu w Gdyni, który planuje wystawić na swoich deskach musical o twardym wiedźminie. Scenariusz widowiska został oparty na opowiadaniach "Coś więcej", "Kwestia ceny", "Miecz przeznaczenia", "Okruch lodu" oraz "Ostatnie życzenie". Reżyseruje Wojciech Kościelniak – facet doświadczony w takich zabawach z konwencją, bo podobną rzecz zrobił choćby z "Chłopami" oraz "Lalką".

wiedźmin

"Chcemy pokazać ciekawy, barwny świat – inny niż wszystko to, co do tej pory robiliśmy w gdyńskim teatrze. Planujemy zastosowanie nowoczesnych technologii multimedialnych, ale w sposób, który nie zdominuje człowieka na scenie. Chcemy, by widzowie mieli poczucie, że są w teatrze, a nie w kinie – tłumaczy reżyser.

Wczytywanie...