Taldor

3 minuty czytania

pathfinder, taldor

Złota era Taldoru minęła kilka wieków temu. Ongiś imperium rozciągało się od Oceanu Arcadyjskiego do granic z Padyszachskim Imperium Kelesh. Mówi się, że sam Aroden, patron ludzkości, kroczył między mieszkańcami kraju. Obecnie jest to strefa ciągłych konfliktów wśród najmożniejszych, których celem jest bardziej zgarnianie władzy niż utrzymanie tak cennego niegdyś honoru. Do tego niestabilny pokój z Qadirą grozi wybuchem kolejnej wojny. Niewiele wskazuje na ponowne nadejście czasów chwały dla taldorskiego imperium, choć potomkowie królewskich rodów wciąż żywią nadzieję na odzyskanie potęgi w Avistanie.

Imperium bierze swój początek w Erze Przeznaczenia, kiedy to uciekinierzy z zatopionego Azlantu połączyli się z keleshickimi plemionami zamieszkującymi wschodnie wybrzeże basenu Morza Wewnętrznego. Jednak swój rozkwit przeżywało w pierwszej połowie Ery Intronizacji, gdy rozciągało swoje wpływy od oceanu aż do granic Qadiry i zakładało liczne prowincje, m.in. Andoran, Cheliax, Isger czy Molthune. Za sprawą ogromnych połaci ziemi pod taldorskim panowaniem, mieszkańcy mocarstwa opływali w luksusy, a ich włodarzy liczono w setkach. Co więcej, nadmierne bogactwa doprowadziły społeczeństwo do degradacji. Zamożne klasy wykształciły obsesję na punkcie ceremoniałów, nadmiernej konsumpcji i uciech, zamykając się w swojej złotej klatce i nie zważając na otoczenie. Ów pathfinder, taldormarazm wykorzystały państwa ościenne, a w szczególności wschodni sąsiedzi. Ogromna inwazja wymagała od władzy przerzucenia części wojsk z zachodnich regionów, co doprowadziło do ich utraty na rzecz zbuntowanego Cheliax. W ostateczności Taldor doprowadził do odwrotu qadirskich sił, jednak nigdy nie odzyskał swojej dawnej chwały.

Obecny stan kraju można określić jako chylenie się ku upadkowi. Szlachetne rody rywalizują o coraz wyższe stanowiska w strasznie skorumpowanym systemie biurokratycznym, a akty chciwości i krwawych zemst są na porządku dziennym. Nawet sam monarcha nie jest w stanie zapanować nad narodem, gdyż popadł w manię nieufności, najmując do ochrony ulfeńskich wojowników. Znaczenie Taldoru z każdym rokiem coraz bardziej maleje, a kraje, które wzięły swój początek z tego ongiś wspaniałego państwa, mało zważają na chylące się ku upadkowi imperium, licząc na jego szybką autodestrukcję.

Z powodu niezbyt przychylnego wyniku konfliktu z prowincją Padyszachskiego Imperium Kelesh oraz powiększającego się skorumpowania sfer wyższych, kler Arodena przeniósł się do Cheliax, ustanawiając ten region nowym centrum kultu. Wieki później Wielki Książę Stavian I, który szukał usprawiedliwienia historycznej porażki, rozpętał Wielką Czystkę [ang. the Great Purge], wyjmując spod prawa kultystów Sarenrae i oskarżając ich o wpuszczenie qadirskich żołnierzy do imperium. W ciągu kilkunastu tygodni każda świątynia Kwiatu Jutrzenki została spalona bądź zburzona, natomiast wyznawcy zgładzeni lub wygnani.

pathfinder, taldor

Imperialna stolica Oppara wciąż nazywana jest Pozłacanym Miastem, choć fasady wież i rezydencji zostały już dawno ograbione ze swoich zdobień i przepychu. Panujący aktualnie chaos na szczeblach władzy stanowił idealne miejsce do rozwoju silnej siatki kryminalnej, bowiem miasto stało się główną siedzibą Bractwa Ciszy, jednej z największych i najznamienitszych gildii w regionie basenu Morza Wewnętrznego. Mimo panującej dekadenckiej atmosfery, Oppara wciąż stanowi symbol dawnej świetności ze swoimi licznymi pięknymi budynkami, konserwatoriami, kościołami czy alejami.

Władzę w kraju sprawuje Wielki Książę Stavian III, będąc równie rozpustnym człowiekiem jak całe imperium. Otacza się licznymi rzeszami lizusów, nadając sobie kolejne absurdalne tytuły i przydomki. W tym samym czasie politycy senatu prowadzą bezsensowne debaty nad trywialnymi sprawami. W rzeczywistości największa władza skupiona jest w rękach rozbudowanego systemu urzędów. Co ważniejsze, imperator nie posiada męskiego dziedzica, jednakże jego córka, księżniczka Eutropia, jest zdeterminowana do przejęcia władzy po śmierci ojca nawet siłą, marząc o doprowadzeniu Taldoru do jego poprzedniej świetności.

pathfinder, taldor
Historia Taldoru to pasmo licznych bitew

Społeczność imperium cechuje śniada karnacja odziedziczona po keleshickich przodkach, zazwyczaj długie, falowane kasztanowe włosy oraz małe, zielone bądź w kolorze bursztynu oczy. Ponadto charakteryzuje ich ogromna arogancja, egocentryzm i lekceważący stosunek do otoczenia. Panuje wśród nich ślepa opinia, że najważniejsze wydarzenia mają miejsce właśnie w granicach imperium, a wszystko, co dzieje się poza nim, uznają za trywialne i niewarte uwagi. Dodatkowo chełpią się, że dwóch z trzech ludzi, którzy stali się bogami za sprawą Gwiezdnego Kamienia [ang. the Starstone], byli rodowitymi Taldorczykami. Jest to też temat żartów, gdyż trzecią osobą była Cheliaxianka, której kult bardzo szybko zyskał na popularności. Niemniej jednak nie odmawia im się wyjątkowych dokonań w dziedzinie nauk, artyzmu czy sztuk walki. Ich wyrafinowanie i wysoki poziom estetyki widać na pierwszy rzut oka. Mężczyźni noszą zawsze przystrzyżone brody, natomiast kobiety nie ruszają się bez swoich kilkukondygnacyjnych peruk ozdabianych wstążkami, wiatami czy biżuterią.

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...