Winter is NOT coming...

2 minuty czytania

gra o tron, wichry zimy, pieśń lodu i ognia

Wszystko wskazuje na to, że kolejna odsłona "Pieśni Lodu i Ognia" nieprędko trafi w nasze ręce. Sam George R. R. Martin na swym blogu poinformował, że "Wichry Zimy" wciąż dalekie są od ukończenia, zaś perspektywy na zmianę tego stanu rysują się dość mizernie.

Chcieliście aktualizacji? No to macie aktualizację. Nie spodoba się wam. "Wichry Zimy" nie są skończone. Nie tylko wy jesteście zawiedzeni. Moi redaktorzy i wydawcy są zawiedzeni, HBO jest zawiedzione, moi agenci, tłumacze i zagraniczni wydawcy również... Jednak nikt nie jest bardziej zawiedziony ode mnie.

Zawiedzeni? Na pewno. Zaskoczeni? Niekoniecznie, choć jak dotąd oczekiwano premiery w okolicy października. Dlaczego jednak Martin męczy się aż tak bardzo? I jak ma się wciąż niepełna treść nowej części książkowej sagi do nadchodzącego sezonu serialu HBO, którego premiera nadejdzie już 24 kwietnia?

Sławny pisarz przyznaje otwarcie, że ostatnimi czasy ma zbyt wiele na głowie – projekty inne, niż "Pieśń...", wywiady, spotkania, podróże. Rozliczne aktywności nie sprzyjają pojawianiu się weny ani spokojnemu przelewaniu pomysłów na papier.

Nie piszę w czasie podróży, w pokojach hotelowych ani w samolotach. By pisać, naprawdę muszę być w moim własnym domu, gdzie nikt ani nic nie zakłóca mi spokoju.

Nie jest jednak tak, że "Wichry Zimy" to pusta kartka z ledwie kilkoma przekreślonymi zdaniami. Martin uspokaja, że napisał już większą jej część, to jednak wciąż za mało, zwłaszcza przy wszystkich poprawkach i autokorekcie, których dokonuje na bieżąco. Czy wobec tego ujrzymy powieść jeszcze w tym roku? Trudno powiedzieć. Sam Martin mówi (jak zawsze – co też sam przyznaje ze wstydem) "Będzie, kiedy będzie". Ze względu na piramidalną presję, kilkukrotnie zmieniał już niektóre rozwiązania i ze złością zaczynał od nowa, nic więc dziwnego, że jemu samemu najtrudniej przewidywać datę premiery. Z pewnością nie stanie się to szybciej, niż na nasze ekrany trafi kolejny sezon serialu HBO. Spoilery?

Może. Tak i nie. Niektóre ze 'spoilerów', z którymi możecie zetknąć się w szóstym sezonie serialu, mogą wcale nimi nie być... A to dlatego, że serial i książka poszły w bardzo odmiennych kierunkach i będzie się tak działo dalej.

Źródło: grrm.livejournal.com

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...