"Dragon Age: Inkwizycja" – oficjalna data premiery

1 minuta czytania

Czy "Inkwizycja" przywróci pozycję należną marce "Dragon Age" oraz wielkość firmy, która kiedyś dzieliła i rządziła w światku komputerowych gier fabularnych? Po tragicznych przygodach, jakie zaserwował nam Hawke, BioWare powraca do uniwersum Thedas, licząc, że skupienie się na korzeniach serii i niczym nieskrępowane podróżowanie po fantastycznych krainach, zatrze cierpki posmak w ustach pasjonatów produkcji rodem z kanadyjskiej stajni.

dragon age, inkwizycja, bioware

Czy tak faktycznie będzie? O tym przekonamy się już 9 października, kiedy to wcielimy się w skórę enigmatycznego inkwizytora-wybrańca, który wyłonił się z Pustki, aby zamknąć międzywymiarowe szczeliny, przez które przedostają się demony ("Oblivion"? Ups... brzmi znajomo).

Akcja rozpoczyna się od trzęsienia ziemi, czyli eksplozji na pokojowej konferencji templariuszów i magów, która z marszu eliminuje kluczowych przedstawicieli wspomnianych frakcji. Protagonista zostanie zmuszony do podjęcia trudnych decyzji – tylko drobiazgowe przejrzenie historii i korzyści, jakie przyniesie nam protektorat nad danym regionem świata, da trudną odpowiedź, kogo mamy uratować lub też pozostawić na pastwę demonów. Wszystkich nie da się zbawić.

Do bitki nie staniemy sami. W tym zbożnym dziele pomoże nam dziewięciu wiernych druhów, specjalizujących się w różnych stylach walki.

Gra zadebiutuje na platformach PC, PlayStation 3 i 4, Xbox 360 oraz Xbox One.

Komentarze

0
·
Oglądając trailer widać jasno, że Bioware wraca do korzeni, sam zarys fabuły przypomina bardzo Origins, nie wiem jak wam ale mnie to odpowiada, lepiej żeby nie kombinowali jak ostatnio, żeby znowu nie przekombinować.
0
·
Wciąż mnie drażni że nie będziemy grali Szarym a z tego co tu widzę to będziemy walczyli z szarymi

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...