Premiera Baldur's Gate II Enhanced Edition lada dzień!

1 minuta czytania

Premiera "Baldur's Gate II Enhanced Edition" lada dzień bo już 15 listopada, więc warto przybliżyć kilka faktów o tym odświeżeniu. Studio Beamdog a dokładniej jego część – Overhaul Games przygotowała dla nas kilka nowości i sporo usprawnień względem wersji z 2000 roku.

bg2 ee, crpg

Reedycja zawierać będzie w sobie zarówno podstawową wersję "Baldurs's Gate II: Cienie Amn" jak i dodatek "Tron Bhalaa".

Studio proponuje nam czterech nowych towarzyszy, którzy mogą wesprzeć naszego bohatera w podróży. Dołączą do nas trzej śmiałkowie znani nam już z pierwszej części odświeżonej gry: czarny strażnik Dorn II-Khan, dziki mag Nheraa oraz mnich Rasaad yn Bashin. Czwartym z towarzyszy jest owiany dotychczas tajemnicą złodziej (portret nowej postaci widoczny na screenshocie). Gra zaoferuje również trzydzieści nowych lokacji, co brzmi dość zachęcająco.

Kolejną nowością jest kontynuacja dodatkowej zawartości zapoczątkowanej w pierwszej części rozszerzenia, czyli dodatku The Black Pits (Księgi Podmroku) o podtytule Gladiatorzy Thay'a. Podobnie jak wcześniej i tym razem staniemy na arenie by zmierzyć się z kolejnymi coraz potężniejszymi przeciwnikami stojącymi nam na drodze do chwały.

bg 2 ee, screenshot

Ponadto edycja ta zawierać ma usprawnienie trybu Multiplayer oraz wielu ulepszeń graficznych oraz związanych z rozgrywką i interfejsem.

Warto wspomnieć, że podobnie jak przy pierwszej części prace nad tłumaczeniem dodatkowej zawartości już trwają, a autorzy zapowiadają ich koniec na około trzy miesiące po premierze gry. Co do dubbingu sytuacja jest równie nie jasna, jak przy "Baldur's Gate Enhanced Edition" gdzie nadal nie mamy możliwości usłyszeć po polsku, iż "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę".

Produkcję można nabyć zarówno przez platformę BeamDog (24,95$) oraz Steam (22,99€).

Komentarze

0
·
Do mnie cała ta idea z "Enhanced Edition" jakoś kompletnie nie przemawia. Jeśli dobrze pamiętam to przy okazji premiery pierwszej części czekałem jak głupi, aż będę mógł jak bogowie nakazali pozwiedzać Wybrzeże Mieczy w towarzystwie Piotra Fronczewskiego. No i się nie doczekałem. Jakkolwiek nie trawię dubbingów tak granie w baldura w innej niż polskiej wersji pozostaje dla mnie jednak herezją Do tego ta cena...
0
·
Cena? W 2000 BG2 kosztował chyba więcej niż teraz;)
0
·
Meh, dużo sobie życzą. W dniu premiery BGEE kosztował bodaj 13 dolców, tutaj cena wynosi już znacznie więcej. Zresztą, wiele z tych usprawnień do mnie po prostu nie przemawia. Jedynka też miała "wiele nowości", z czego nie były one na tyle zauważalne, by móc się czymś szczególnie jarać...

...ale i tak kupię
0
·
Nie skuszę się jakoś szczególnie, że posiadam nawet pudełka od oryginału, które trzymam niczym największy skarb a wszystko co potrzeba mi więcej dają odpowiednie mody. I ta cena też jest dość wysoka jak na "odgrzewanie" starej gry. Ciekawe czy ktoś kiedyś będzie miał pomysł na "nową" wersje dajmy dungeon keepera albo innej pięknej gry z lat dziecięcych.
0
·
Nie skuszę się jakoś szczególnie, że posiadam nawet pudełka od oryginału, które trzymam niczym największy skarb a wszystko co potrzeba mi więcej dają odpowiednie mody. I ta cena też jest dość wysoka jak na "odgrzewanie" starej gry. Ciekawe czy ktoś kiedyś będzie miał pomysł na "nową" wersje dajmy dungeon keepera albo innej pięknej gry z lat dziecięcych.
0
·
Nekrofilia i tyle.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...